Autor Wiadomość
NuLc!@
PostWysłany: Śro 14:55, 13 Gru 2006    Temat postu:

Heh, to fajnie Smile
A ja nie wiem, bo raz mi się wydaje, że tak, a raz nie ....
Agnes
PostWysłany: Nie 15:54, 10 Gru 2006    Temat postu:

No, pewnie, że szczęśliwie Very Happy
NuLc!@
PostWysłany: Pią 12:48, 08 Gru 2006    Temat postu:

A szcześliwie przynajmniej ?
Agnes
PostWysłany: Śro 22:11, 06 Gru 2006    Temat postu:

A ja jestem już zakochana i podobno bardzo mi to służy Smile Ale nie jestem na tapecie "szkolnych par" Razz
NuLc!@
PostWysłany: Pon 20:10, 27 Lis 2006    Temat postu:

Ja moje zaurocznia mogłabym zliczyć na palcach jednej ręki. No może dwóch. Ale było ich nie wiele ..
Nie znaczy to,ze się nie interesuje chłopakami - wręcz przeciwnie Smile
Tylko, ze jak ja się zakocham to na amen. Very Happy
Agnes
PostWysłany: Nie 21:48, 26 Lis 2006    Temat postu:

"Kochać to nie znaczy... Zawsze to samo..."
Gdybym ja każde moje zauroczenie nazywała miłością, to chyba by mnie już dawno do wariatkowa odwieźli...
NuLc!@
PostWysłany: Czw 15:48, 23 Lis 2006    Temat postu:

Uważam ze chodzenie przez tyfdzień, to głupota! :/
Ab y być z kimś , trzeba tego na prawde chcieć. Rozwalają mnie 10letnie panny (np. moja kuzynka ) , która twierdzi, ze jest zakochana ..
Ona mozze być co najwzyej zaslepiona, albo zauroczona .. Ale kochać ? To przesada :/[/i]
Anka
PostWysłany: Czw 11:59, 23 Lis 2006    Temat postu:

heh... u mnie jest kilka dziewczyn w klasie, które chodziły z ok. 10 chłopakami (w ciągu 2 lat) i ich "rekord" brzmi: tydzień.
Skoro tak ma wyglądać "chodzenie", to po co to komu?

A co do par, które całują się na korytarzach, ro poprostu na nie nie zwracam uwagi. Tylko czasami robią się przez nich "korki" (np. jak robią to na schodach) i to mnie wnerwia.
Agnes
PostWysłany: Wto 17:09, 21 Lis 2006    Temat postu:

Może u Was ten problem nie jest taki dostrzegalny?
.:Anka:.
PostWysłany: Sob 18:57, 18 Lis 2006    Temat postu:

a mi to nie przeszkadza
Agnes
PostWysłany: Sob 15:26, 18 Lis 2006    Temat postu:

Masz rację, ponad 90% par w mojej szkole, jest ze sobą dla "szpanu" ...
NuLc!@
PostWysłany: Sob 13:55, 18 Lis 2006    Temat postu:

Ja to przechodze koło takich jak koło śmierdzącego ... ** !
Olewam ich, bo oni chcą tylko zaszpanować.
Agnes
PostWysłany: Pią 15:11, 17 Lis 2006    Temat postu: Szkolne pary:/

Może niektórzy się do tego przyczepią, ale szkolne pary na prawdę działają mi na nerwy! Stoją tacy na korytarzu i miziają się i przytulają, bo przecież im wiecej osób widzi, tym lepiej! A osoby bez chłopaka/dziewczyny? Na pewno jest im przykro, kiedy widzą takich zakochanych na szkolnym korytarzu...

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group